Potruchtałem sobie na start i zacząłem biec. Na pierwsze trzy punkty pobiegłem bez błędów. Przy trzecim punkcie pomylił mi się punkt 4 z 15 (Nie wiem jakim cudem) i odbiegłem w innym kierunku . Na szczęście szybko się zorientowałem i zawróciłem. Później było dobrze aż do 7 punktu. Na 8 punkt zrobiłem błąd na 3-4 minuty. Przebiegłem tuż obok ,,mojej” jaskini i zbiegłem za bardzo w dół. Tam trochę ,,przyczesałem”. Zanim znalazłem punkt minęło trochę czasu. Na resztę punktów biegło mi się szybko i bezbłędnie, oprócz punktu 16. Wszedłem na niego inną niż chciałem muldą . Jeszcze gdy zbiegałem,,rzuciło” mnie za bardzo w prawo, lecz szybko to skorygowałem i wbiegłem na punkt.
Ogółem jestem zadowolony z treningu. Przebiegłem tą trasę w czasie 63’06’’. Poniżej zamieszczam mapkę z przebiegami z Garmina.

Marcin, Twoje przebiegi przy tym co ja na tej mapie ostatnio wyprawiałem, są jak bezbłędny bieg :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kolejnych treningach!